Czy można być aż tak kiepskim cukiernikiem, by nasze ciacho zaczęło żyć własnym życiem? Owszem, można! Najpierw trzeba się jednak zamienić w bohaterkę „Najwspanialszej, w złym tego słowa znaczeniu, grę otome wszechczasów”. Ironicznie, jest to jedna z najpyszniejszych gier, jakie grałam! (º﹃º)
Nasza bohaterka od dziecka lubiła piec, jednak nigdy to jej nie wychodziła. Jej ojciec ledwo uszedł z życiem próbując jej wypieków. Mimo to, dziewczyna zaczyna pracę w cukierni! (ﾉ∇≦*) Pewnego dnia dostaje zadanie przygotować tiramisu dla klienta. Wszystko szło znakomicie, a nawet za bardzo! Tiramisu stało się gorącym, ciemnoskórym ciachem i po prostu same wyszło z lodówki! Która dziewczyna nie chciałaby mieć takiej mocy?
Początkowo nasza bohaterka ma problemy z zaakceptowaniem faktu, że jej ciasto stało się człowiekiem. W dodatku okazuje się, że to jej własne wina. Kończąc swój wypiek dziewczyna wypowiedziała życzenie, by przyniosło ono komuś dużo szczęścia. Dobre serce dziewczyny poruszyło wypiekiem i postanowiło spełnić jej życzenie…
Dogadanie się z własnym ciastem nie było dla naszej bohaterki najłatwiejszym zadaniem. Dostrzeżenie w nim kogoś więcej niż tylko przekąski zajmuje jej sporo czasu. Mimo iż Tiramisu jest chłodny z natury (w końcu jest chłodzony, nie pieczony), to ma on dobre (serce) zamiary. Jednak jeśli dziewczyna nie dostrzeże tego na czas, może już nie mieć szansy na happy end.
Parodia gry otome, czy nie, brak teł jest zawsze smutnym przeżyciem dla graca. Historia jest naprawdę urocza i zabawna, a tak małe dodatki jak tła, GUI, czy podobizny postaci dodałyby jej jeszcze więcej uroku. Minimalizm akurat w tej grze nawet pasuje. Tylko ty, zabawa i przepyszne ciasto! Polecam każdemu zagranie chociaż raz, zwłaszcza w pochmurne, ponure dni, gdy mamy ochotę na ciacho! Jedynym skutkiem ubocznym gry jest jeszcze większa chęć na tiramisu.
W grę można zagrać, bez instalacji, tutaj: http://loserhaven.com/otome/otoge.php
Midoriey
Zielone Recenzje 